Estepona pierwsze wrażenie

Miejsce gdzie mieszkamy jest bardzo ładne, spokojne. Zabudowa jest tu klimatyczna, białe budynki, zatopione wśród sosen. Do niewielkiej plaży z dwoma beach barami mamy niedaleko. Plaża bardzo przyjazna, z drobnym piaskiem. Przy budynku jest też basen do naszej dyspozycji. W tej części miasteczka toczy się prawdziwe życie, jest autentycznie. Jest przyjemnie.
Port jest dość spory, zdominowany przez biało niebieską zabudowę stanowiącą kompleks w którym umieszczono restauracje i sklepy. Całość jest nieco surowa i toporna. Wzdłuż morza rozciąga się pasaż z kwiatami. I znowu nieco zbyt dominujący, inny. Starówka jest urokliwa. Wąskie uliczki, białe domki z kolorowymi doniczkami i dużo kwiatów. W tej części nie ma wielu restauracji, w niedzielne popołudnie jest raczej pustawo. Przyjemne miejsce na spacer. Strefa restauracyjna usytuowana jest w nowszej zabudowie i wzdłuż linii brzegowej. Na ten moment kulinarnie nas to miasteczko nie porywa, zobaczymy co jeszcze przed nami odkryje. Estepona będzie dla nas stanowiła bazę z której chcemy robić małe wypady do pobliskich białych miasteczek. Mam wrażenie, że będziemy w głowie mieli dwie Estepony 🙂 tą naszą z plażą, basenem i laskiem sosnowym i tą komercyjną z portem i starówką. A może to mylny odbiór miejsca, spowodowany sennym popołudniem, gdzie pierwsze skrzypce gra burzowe niebo i oczekiwanie na deszcz?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *